Metryczka

W zeszłym roku na przełomie maja i czerwca powstała metryczka dla małej Gabrysi. Gabrysia jest długo wyczekiwaną córcią Znajomych. Mój Grzesiek poprosił abym wyszła dla Małej Księżniczki metryczkę. Tak też się stało - jak zwykle na ostatnią chwilę. Oprawiona była odbierana bezpośrednio z domu Pana Ramiarze w drodze do Gabrysi... Zdjęcia fatalne... Zrobione w drodze... Telefonem... Innych nie mam, ponieważ po wyjściu z samochodu została już na zawsze u Gabrysi ...


Jeszcze ofoliowana ...


I na koniec małe zbliżenie na motyw metryczki.. Podpis wyszedł bardzo niewyraźny - w rzeczywistości jest widoczny.

Była to moja pierwsza metryczka - teraz już wiem, że mimo wszystko podpis musi być wyszywany ciemną nitką aby był dobrze widoczny.

Zaczynam nadrabiać zaległości w pisaniu bloga i pokazywaniu co zrobiłam... Mam nadzieję, że wystarczy mi samozaparcia i będę w miarę systematycznie pisać....

Pozdrawiam!

A dictionary of ...

... boots. Buciki wyszywa się bardzo przyjemnie, jednak początkowa taśma powodowała, że kanwa uczyła się latać ;). Jednak udało się - kanwy które przyleciały do mnie wyleciały - niestety z opóźnieniem... Za co bardzo przepraszam uczestniczki :(. Kolorki dobierałam sama - z domowych zapasów różnego pochodzenia. Oto efekty:

I cała moja kanwa:


Kolejny bucik powstał na kanwie Ewy


I cała Ewuniu kanwa:

Trzeci bucik wyszyty na kanwie Damar5

I cała kanwa


Czwarty bucik powstał na kanwie Krzychy - trochę w zmienionej wersji... Jednak ta zmiana została zaakceptowana przez Krysię :)

I cała kanwa


Na obecną chwilę nie mam u siebie żadnej kanwy z bucikami.

Wymieńmy się ...

Pokazywałam już co przygotowała dla mnie Sabinka w wymiance książkowej. Dziś pochwalę się, co ja przygotowałam dla Agi - którą wylosowano dla mnie dwukrotnie. Dwie różne Osoby, w dwóch różnych wymiankach wylosowały właśnie Agnieszkę jako moją "parę". Tak czy inaczej cieszę się, że to właśnie dla Agi przygotowywałam paczuszkę. Podstawą wymianki była książka - posłałam o takie :)

Kolejnym elementem była zakładka. Poczytałam dokładniej bloga Agnieszki, wybrałam aniołkową...

Dołączyłam też mały drobiazg zrobiony własnoręcznie - bransoletka z kuleczek koralu filipińskiego połączonego elementami srebrnymi. A także coś słodkiego i mini kremiki.


Aga pisała, że paczuszka podobała jej się - a to najważniejsze :) - ogromnie cieszy to moje serducho

Wymianka Walentynkowa u Elziutki

Walentynki były dawno, dawno temu... A ja dopiero pokazuję co przygotowałam w tej wymiance. Ela wylosowała dla mnie Agnieszkę. Ucieszyłam się, że to właśnie dla Niej robię karteczkę walentynkową. Taką oto karteczkę przygotowałam dla Agi :)


Dodatki do karteczki pokazała Aga u siebie na blogu, o tutaj. Niestety w swoim zabieganiu zapomniałam zrobić zdjęcia całości - udało mnie się tylko na szybko zdjęcie karteczki :). Cieszę się bardzo, że paczuszka się podobała :) Zdjęcie zwyczajowo, zrobione na szybko.. komórką...

...

... Największy jest ból gdy rany zadają najbliżsi ...

Wymnieńmy się ...

... czyli wymianka książkowa u Sabinki :).
Tak się stało, że paczuszkę dla mnie przygotowywała sama Organizatorka Sabinka. Och ależ cudowności dostałam :))

Pięknie zapakowane kolorowe pudełeczko. A jak otworzyłam moim oczom ukazały się same cudeńka :)

I każde z osobna


2 książki do poczytania

Piękna zakładka w motyle :)


2 książeczki z pięknymi wzorami

Nie zabrakło też słodkości :)

Sabinko dziękuję Ci bardzo za przepiękną przesyłeczkę!!!!!
Kochana rozpieszczasz mnie :) !!