Niedawno - 06.08.2011r. zostałam matką chrzestną Kubusia (Grześka Siostrzeńca). Jako dodatek prezentu zrobiłam dla Kubusia torcik z pampersów :o)
Tak się prezentował w wersji roboczej:
Przód
Tył
W celofanie, na prędce tuż przed wyjazdem....
Na koniec pochwalę się Wam jeszcze torcikiem dla innego małego Przystojniaka - Wiktora. Wspólne dzieło mojej Mamy i moje
Zdjęcia bardzo robocze - zrobione nocą, tuż po zakończeniu pracy :) tak by Solenizant nie widział :))
Dziękuję za wszystkie pozytywne komentarze, które bardzo mobilizują do pisania tutaj ..
DZIĘKUJĘ!!
Tak się prezentował w wersji roboczej:
Przód
Tył
W celofanie, na prędce tuż przed wyjazdem....
Na koniec pochwalę się Wam jeszcze torcikiem dla innego małego Przystojniaka - Wiktora. Wspólne dzieło mojej Mamy i moje
Zdjęcia bardzo robocze - zrobione nocą, tuż po zakończeniu pracy :) tak by Solenizant nie widział :))
Dziękuję za wszystkie pozytywne komentarze, które bardzo mobilizują do pisania tutaj ..
DZIĘKUJĘ!!
Super torty!!!!
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na prezent :)
OdpowiedzUsuńa torcik rewelacja :)
Niesamowity ten torcik pampersowy-świetny pomysł!!!!
OdpowiedzUsuńTorty są niesamowite, ten drugi narobił mi ochoty na coś pysznego.
OdpowiedzUsuńDziękuję prześlicznie za miłe słowa - Kochane jesteście :)
OdpowiedzUsuńNo swietne prezenciki!!
OdpowiedzUsuńTorcik z pampersów super :) a tort- samochód na pewno przepyszny - było mi dane spróbować Twoich wypieków - są bezkonkurencyjne :D
OdpowiedzUsuńOba torciki niesamowite!!!!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na dodatek do prezentów...bardzo praktyczny bo pampersów nigdy za wiele...:)
OdpowiedzUsuńA ja zapraszam do siebie po wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuń