Życzenia

Kochani!

W Nowym Roku życzę Wam zdrowia, szczęścia, pomyślności,

potęgi miłości, siły młodości,

Niech taneczny, lekki krok

będzie z Wami cały rok.

Niech prowadzi Was bez stresu

od sukcesu do sukcesu

/gif pochodzi z http://magia-swiat.web21.pl/category/zyczenia-noworoczne/

Niestety nie zdążyłam przed świtami z życzeniami dla Was.. A po Nowym Roku postaram się wrzucić to co powstało w czasie mojej nieobecności

Błogosławiony Jan Paweł II (3)

Papieża powoli przybywa 

 Stan na 09.10.2013

Stan na 21.10.2012

RR herbaciany c.d.

Na kanwie 5horizons powstał kolejny obrazek

I cała kanwa :)

Błogosławiony Jan Paweł II (2)

W lipcu mieliśmy małe wypoczynkowe - chłonęłam czas z moimi Chłopcami - wszelkie robótki poszły na bok.. W sierpniu nasze Dziecię zaczęło samo chodzić, więc muszę wciąż Go gonić - znacznie szybciej się porusza jak na czworaka :) Staram się stawiać po troszku krzyżyków - dziś pochwalę się JPII

Poprzednio było tak:  

Dziękuję za wszystkie odwiedziny

 

Pozdrawiam!

 

Obroniona ...

Dzisiaj miałam obronę z kosmetologii, obroniłam się, dyplom w sierpniu :) tytuł licencjata mój :)

Zmęczona - idę spać do moich Chłopców

Chwalę się

W sobotę nasz Synek miał wyprawiany roczek. Z małą pomocą Mamy przy ułożeniu dolnych warstw zrobiłam tort dla Piotrusia. Efekt powalający nie jest, ale jak na pierwszy raz chyba nie jest źle... I najważniejsze, że starsze dzieci rozpoznawały bohatera kreskówek w nim :)

Nie do końca jest taki jak chciałam... Głównie kolor - jednak nie dostałam nigdzie barwnika czerwonego... A galaretką tylko tyle zdziałałam ..

Pamiątka dla Jakuba

Moja Mama pokazała Koleżankom z pracy pamiątkę dla Jagódki KLIK. Pani Małgosia - Katechetka zachwyciła się i poprosiła o pamiątkę dla Jakuba. W związku z tym, że Pani Gosia brała udział w ubiorze kościoła na nasz ślub a Jakub jest Synem Pani Tereni - głównej "ubieratorki" kościoła nie mogłam odmówić... I tak między 13 a 22 maja (z pominięciem soboty i niedzieli) powstała pamiątka dla Jakuba Jana

Na końcu porównanie z pamiątką Olka - niby taki sam wzór a jednak troszkę inny:

Olek:

- tło półkrzyżykiem

- cała reszta krzyżykiem

- kolory zgodne z legendą - złoty metalizowany - moja inwencja twórcza

- kanwa 14ct

- mulina DMC

- wyszywany 2 nitkami

Jakub Jan:

- tło półkrzyżykiem

- wypełnienie krzyża - półkrzyżykiem i innym kolorem

- kolory zgodne z legendą - z wyjątkiem jednego koloru wypełnienia krzyża, i złotego metalizowanego

- kanwa 14ct

- mulina DMC

- wyszywany 2 nitkami

Pamiątka Olka

Pamiątka Olka skończona i oprawiona. Dziś duuużo zdjęć - w końcu mogę normalnie dodawać zdjęcia :)

Jestem zadowolona z efektu końcowego :)

pamiątkowego zmagania c.d.

stan na dziś ..



Nie mogę dodawać zdjęć przez bloga... Wie Ktoś z Was dlaczego??

powstaje

Kolejna pamiątka komunijna powstaje.. Ta dla Olka :)

 

Niestety nie mogę dodać zdjęcia przez blogspot...

plemniczek ...

W niedzielę po wykładach poleciałam się zrelaksować do Coccodrillo kupić Synkowi buciki, czapeczkę, bodziaki ... Wracam szczęśliwa i widzę ....

 

Wróciłam z nim do domu - na światłach patrzyli na mnie jak na wariatkę ;) a w domu śmiechu było duuuuuużo :)

Pamiątka dla Jagody

Wczoraj Mama odebrała mi od Pana Szklarza pamiątkę dla Jagody

Czy owalne passe partout był dobrym wyborem??

Błogosławiony Jan Paweł II

Dla Mamy zaczęłam Papieża

 

 Stan na chwilę obecną

 Małe zbliżenie

 I porównanie :)

Do tej pory wszywa się bardzo przyjemnie, dość szybko - jak już mam chwilkę by do niego usiąść. Powstaje jednak praktycznie "po krzyżyku" z doskoku..

Z danych technicznych:
Mulina DMC, 3 nitki
Kanwa 11ct - na życzenie Mamy - na 14ct był "za mały" ;)

Pamiątka dla Jagody

Skończyłam pamiątkę dla Jagódki - właśnie jest u Pana ramiarza. Jak odbiorę pochwalę się efektem końcowym. Dzisiaj jednak bez kontur, robocze zdjęcia:

A tu z konturami, wyprany, wyprasowany w drodze do oprawy :)

Powielkanocnie..

Tuz przed swietami wielkanocnymi Mamy Kolezanka z pracy zamowila 2 karczochowe jajeczka. Oto i one

Przepraszam za brak polskich znakow - Piotrus dorwal sie do laptopa i to sa skutki :)

Dziekuje Wszystkim, ktorzy jeszcze tutaj zagladaja

Pozdrawiam!

Z okazji ...

Z okazji Świąt Wielkanocnych:
miłości, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr,
zdrowia, które pozwala przetrwać najgorsze.
Pracy, która pomaga żyć.
Uśmiechów bliskich i nieznajomych, które pozwalają lżej oddychać
i szczęścia, które niejednokrotnie ocala nam życie.

Pamiątka dla Jagódki

05.05.2013r. Jagódka - Chrześniaczka mojego Męża pójdzie do I Komunii Świętej. Dodatkiem do prezentu będzie pamiątka. Oto jej stan na obecną chwilkę:

Dziękuję za Wasze odwiedziny, komentarze.

Pozdrawiam!

Tea time

Powstał kolejny - 6 obrazek w RR herbacianym na kanwie Beaty

Cała kanwa

 

I kilka zbliżeń

A na koniec jeszcze nasz Kochany Śmiejka

Nasze małe kochane Serduszko, Słoneczko .. i mogłabym tak wymieniać bez końca :)

Dusia - dziękuję za odwiedziny, zapraszam ponownie :)

Wszystkigo najlepszego!

Kochani z okazji Świętego Walentego życzę Wam dużo miłości, radości, wspólnych chwil z Ukochaną Osobą. Jednak nie tylko dzisiaj w Walentynki, lecz na co dzień :)

 

A tutaj jeszcze mój ulubiony cytat:

Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
  nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
  nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
  Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
  Miłość nigdy nie ustaje..

P. S.  Mam nadzieję, że Wasze Walentynki będą lepsze niż moje - Mąż w trasie, Synek chory - dzisiaj jedziemy do pani Doktor.. Mam nadzieję, że to spowodowane przez ząbki a nie coś poważnego ..

Witajcie

Kochane pewnie zapomniałyście o moim istnieniu po takiej nieobecności, ale witam Was serdecznie w Nowym Roku :) Piszę dopiero dzisiaj, ponieważ u mnie wciąż biegiem, na przemian z chorobami... Piotruś chorował nam od połowy listopada do połowy stycznia cały czas... Do tego ja tydzien powiedzmy zdrowa i następny tydzień już zawalona... Do tego doszły zjazdy - 6 tygodni pod rząd piątek - niedziela, sesje na dwóch uczeniach.. Grzesiek wciąż w trasie - wyjeżdża w niedzielę w nocy i najczęściej w sobote w nocy wraca.. Do tego Mamę mam po operacji i nie może się schylać, nosić podnosić itp. więc zostałam ze wszystkim sama. Jednak staram się po kilka xxx stawiać - postaram się niedługo pokazać malutkie efekty.. Poza tym pochwalę Wam się moim marzeniem

Oto ono:

Kanwa uszykowana, częściowo pokratkowana część mulin i wszystko leży już.... ponad rok :(

No to sobie pomarudziłam .....