W sobotę maludy skończyły dwa tygodnie. W piątek jedna z nich już otworzyła oczka, w sobotę kolejna dwójka i w niedzielę ostatniutka :). Małe rosną strasznie szybko i są przesłodkie :D - uwielbiam na nie patrzeć, słuchać jak piskają jedząc. A jaka radocha kiedy we śnie któremuś uda się szczeknąć ;). Powoli zaczynają wychodzić z legowiska, jednak chodzenie w ich wykonaniu wygląda trochę łamażnie ;)
A teraz moje Gwiazdeczki ;)
Jak już się obudzą to są strasznie żywe i ciężko im zrobić jakiekolwiek zdjęcie... A o "pozowanym" to zapomnieć można :(... Ehhh jedyne jakie się udaje to tylko wtedy kiedy spią..
Zdarza się także, że i Kropka się z nimi prześpi ...
... czasem, gdyż Ona zdecydowanie woli spać ...
... na moim łóżku ... ;)
Teraz będzie zdjęcie, zamieszczone specjalnie dla Eli, do której powędruje jedna Psinka. Pozostałe są już wybrane - Czarniutka - dla Siostrzenicy Znajomej, prawie najciemniejszy - jedyny facet z tego grona - do mojej Chrzesnej, jedna Maleńka z pozostałych dwóch znalazła domek u Eli. Została jeszcze jedna - na razie bez Właściciela - mam nadzieję, że się znajdzie :) Elu specjalnie dla Ciebie - dwie Maludy podobne do siebie czekające aż przygarniesz...
To chyba na tyle - postaram się, by kolejny post był robótkowy :)
A teraz moje Gwiazdeczki ;)
Jak już się obudzą to są strasznie żywe i ciężko im zrobić jakiekolwiek zdjęcie... A o "pozowanym" to zapomnieć można :(... Ehhh jedyne jakie się udaje to tylko wtedy kiedy spią..
Zdarza się także, że i Kropka się z nimi prześpi ...
... czasem, gdyż Ona zdecydowanie woli spać ...
... na moim łóżku ... ;)
Teraz będzie zdjęcie, zamieszczone specjalnie dla Eli, do której powędruje jedna Psinka. Pozostałe są już wybrane - Czarniutka - dla Siostrzenicy Znajomej, prawie najciemniejszy - jedyny facet z tego grona - do mojej Chrzesnej, jedna Maleńka z pozostałych dwóch znalazła domek u Eli. Została jeszcze jedna - na razie bez Właściciela - mam nadzieję, że się znajdzie :) Elu specjalnie dla Ciebie - dwie Maludy podobne do siebie czekające aż przygarniesz...
To chyba na tyle - postaram się, by kolejny post był robótkowy :)
Kropeczki zamieniły się na przecinki hihihi ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne i rosną w oczach !!!
prześliczne te maluszki :) jakbym tylko mogla to bym wszystkie przygarnela, bo ja to od zawsze otoczona zwierzetami sie wychowałam ;) musisz być bardzo dumna z Kropki :)
OdpowiedzUsuńśliczności. Już nie mogę się doczekać jak urosną na tyle by przyjechać do nas :) Kurcze ale podobne są do siebie i obie cudne - no i którą wybrać ?????
OdpowiedzUsuńO kurcze,ale one są śliczne te maluchy :) Aż Ci zazdroszczę że możesz się nacieszyć takimi maleństwami.Gdybym mógł mieć u siebie psiaka to już bym był u Ciebie po jednego :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam cieplutko.
Kochane psiaczki, rosną jak na drożdżach, słodziutkie:-)
OdpowiedzUsuńKropka i przecinki, ale wymyśliłaś :) :) :)
OdpowiedzUsuńsłodziaki :)
Prześliczne , słodkie maleństwa. Uwielbiam patrzeć na takie fotki. Setce od razu mięknie, a ja zaraz bym je tuliła i całowała. Mam nadzieję , że wszystkie znajdą kochające domy.
OdpowiedzUsuń