środa, 16 maja 2012

Tea time

Biorę udział w RR herbacianym organizowanym przez Little Princess :-). Moja kanwa - bardzo opóźniona poleciała do Michaliny wraz z kanwami bucikowymi. Nie jest skończony, ze względu na brak chyba 2 kolorów mulin - pani w pasmanterii codziennie mówiła, że jutro będzie ... Nie było.. dlatego poleciała taka jaka była


Małe zbliżenie na czajniczek


Udało mi się także wyszyć na kanwie Basi - Maurycjusz :-) ciasteczko, tzn. kawałek torta


Obydwa obrazki wyszywało się bardzo przyjemnie. Kanwa z ciasteczkiem poleci do Michaliny w tym tygodniu :-)


P. S. Do porodu pozostało nam wg planów 23 dni... Jak ten czas szybko leci ... Aż nie do uwierzenia, że jeszcze chwila i będziemy tulić w ramionach nasze Maleństwo :)

5 komentarzy:

  1. Korzystaj puki asz czas dla siebie :) pozniej troszke ograniczony czas bedziesz miec. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jakoś się dogadamy z naszym Maluszkiem :). Obecnie najwięcej czasu spędzam przy praniu, wieszaniu, prasowaniu mega ciuszków :D

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. piękne ciasteczko:))))))trzymam kciuki, Kochana!!!

      Usuń