Biorę udział w RR herbacianym organizowanym przez Little Princess :-). Moja kanwa - bardzo opóźniona poleciała do Michaliny wraz z kanwami bucikowymi. Nie jest skończony, ze względu na brak chyba 2 kolorów mulin - pani w pasmanterii codziennie mówiła, że jutro będzie ... Nie było.. dlatego poleciała taka jaka była
Małe zbliżenie na czajniczek
Udało mi się także wyszyć na kanwie Basi - Maurycjusz :-) ciasteczko, tzn. kawałek torta
Obydwa obrazki wyszywało się bardzo przyjemnie. Kanwa z ciasteczkiem poleci do Michaliny w tym tygodniu :-)
P. S. Do porodu pozostało nam wg planów 23 dni... Jak ten czas szybko leci ... Aż nie do uwierzenia, że jeszcze chwila i będziemy tulić w ramionach nasze Maleństwo :)
Korzystaj puki asz czas dla siebie :) pozniej troszke ograniczony czas bedziesz miec. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMyślę, że jakoś się dogadamy z naszym Maluszkiem :). Obecnie najwięcej czasu spędzam przy praniu, wieszaniu, prasowaniu mega ciuszków :D
Usuńsliczne hafciki...
OdpowiedzUsuńpiękne ciasteczko:))))))trzymam kciuki, Kochana!!!
Usuńpiękny jest ten haft!
OdpowiedzUsuń