Przed świętami powstało kilka, może kilkanaście choineczek z szyszek - te akurat to Hiszpanki :D. Mężuś przywiózł mi z Hiszpanii, jak jeszcze jeździł z towarem w ten ciepły kraj. Oj pamiętam jak u nas zimno a On pakował krótkie spodenki .. ;)
To jedyne które zdążyły się sfotografować i to niezbyt idealnie - jak zwykle na prędce ...